Tradycyjne potrawy rodem z Australii to między innymi vegemite.
To pasta, która jest przygotowywana do smarowania chleba. Robi się ją z wyciągu z drożdży. Drugiej takiej nie ma w żadnym innym kraju. Bardzo charakterystyczna jest także pavlova, a więc torcik bezowy, który ozdobiony jest przepyszną bitą śmietaną.
Ma także smakowite owoce. Jest to przepis nieprzypadkowo nazwany nazwiskiem Pavlovej. To efekt wizyty rosyjskiej primabaleriny Anny Pavlovej w Australii. Miłośnicy słodyczy mogą także zdegustować australijskich ciastek anzac – są one kruche, ale twardawe.
Robi się je z połączenia kokosa i jego wiórek z płatkami owsianymi. Ci, którym postne ciasteczka nie wystarczają do zaspokojenia apetytu na słodkie polecany jest deser lamingtons czyli deser oblany czekoladą i dżemem. Pełno na nim wiórek kokosowych oraz bitej śmietany. Podawany jest także z herbatą. Na koniec jeszcze damper – australijski chleb, który jest pieczony bez drożdży.